Nie tylko skład naszych posiłków, ale także sposób, w jaki je spożywamy, ma istotny wpływ na nasze zdrowie – zarówno w krótkim czasie po jedzeniu, jak i w dłuższej perspektywie.
Boże Narodzenie to okres pełen rodzinnych spotkań, radości oraz bogato zastawionych stołów. Dietetyczka, mgr Daria Dobkowska-Szefer ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, zwraca uwagę na znaczenie umiaru w trakcie świątecznych uczt. – Warto nakładać sobie mniejsze porcje, unikać przesady i nie objadać się – zaapelowała podczas wtorkowej konferencji prasowej (10.12.2024 r., PAP). Należy zastanowić się nad możliwością przygotowania potraw w zdrowszy sposób. Możemy np. upiec karpia, zamiast smażyć, zastąpić słodkie napoje naparami z rumianku, koperku włoskiego czy mięty. Wprowadzenie niewielkich modyfikacji do tradycyjnych świątecznych zwyczajów może pomóc uniknąć długotrwałych skutków i poświątecznych niestrawności, poczucia ociężałości i braku energii mimo odpoczynku.
Okres przedświąteczny sprzyja zaburzeniu rytmu dnia i zdrowych nawyków żywieniowych
W tym czasie mamy więcej obowiązków w pracy, domu, zadań związanych z przygotowaniami do świąt. Często zapominamy o najważniejszym – czyli trosce o własne potrzeby. Regularne spożywanie zbilansowanych posiłków to niezbędny element dla zachowania dobrego samopoczucia. Przed świętami zdarza nam się o tym zapomnieć, a w święta – wręcz przeciwnie, jemy „regularnie” co „45” minut, różne rzeczy. To dla naszego organizmu szok – najpierw zaskakujący post, a potem nadmiar przyjmowanego jedzenia. Nic więc dziwnego, że tuż po świętach telefony do poradni POZ alarmują co chwilę, a rejestratorki wpisują w kalendarz wizyty z notatką: problemy żołądkowo-jelitowe. Zanim będzie za późno – zastanówmy się, co możemy zrobić, aby nie odchodzić od codziennej rutyny i nie wyłączać na czas świąt zdrowych nawyków żywieniowych.
Kilka dni świątecznego ucztowania, nawet z nieco większą liczbą kalorii, nie spowoduje u nas znaczącego wzrostu wagi. Jednak, gdy świąteczne obżarstwo trwa od 24 grudnia aż do 7 stycznia, dodatkowe kilogramy są niemal pewne. Warto więc skupić się na jakości jedzenia, minimalizując ilość do minimum. Zastanówmy się również, czy naprawdę musimy obchodzić święta tylko przy stole? Warto rozważyć wdrożenie drobnych zmian i na przykład pomiędzy posiłkami wybrać się na rodzinny spacer. Aktywność fizyczna jest bardzo ważna – nie musi być ona intensywna, nawet 15 minutowy spacer przyspiesza przemianę materii i wspiera procesy trawienia. Spacer to najprostsza forma ćwiczeń fizycznych, można w ten sposób ćwiczyć indywidualnie lub grupowo – z całą rodziną. Warto również śpiewać kolędy – „śpiewanie jest jak aktywność sportowa. Podczas niego uaktywnia się cały organizm: musimy głębiej oddychać, nabierać więcej powietrza do płuc, angażować dużą grupę mięśni” mówi foniatra dr hab. Ewelina Sielska-Badurek z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Z gośćmi można pograć w Twistera i porozciągać ciało w pozycjach rodem z jogi. W tego rodzaju gimnastyce przede wszystkim należy pamiętać o oddechu – podobnie jak w całym okresie świątecznym.
Jedzmy, ale z umiarem, nie więcej niż powinniśmy względem naszego zapotrzebowania, a zapotrzebowanie jest zależne od aktywności i wieku. Zadbajmy również o najmłodszych, serwując więcej owoców niż mikołajowych czekoladek i cukierków! Śpiewajmy za to bez umiaru i spacerujmy bez względu na pogodę. W ten sposób po okresie świąt, kiedy już wszyscy wrócimy w pełnym wymiarze do pracy, będziemy wypoczęci i gotowi na nowy rok działań.
Ars Medica Bis w okresie świątecznym czynna jest wg schematu:
24.12.2024 – 8:00 – 13:00
25.12.2024 – zamknięte
26.12.2024 – zamknięte
27.12.2024 – zamknięte
30.12.2024 – 8:00 – 18:00
31.12.2024 – 8:00 – 13:00
01.01.2025 – zamknięte